Dzisiaj zobaczycie jak uszyć letnią, długą sukienkę. Szczerze polecam Wam ten projekt, sukienka jest bardzo wygodna, a dzięki dolnym rozcięciom również przewiewna. Przygotowanie wykroju jest łatwe, zwyczajnie odrysujemy elementy od letniej bluzki. Samego szycia też nie jest za wiele, więc nawet osoby początkujące dadzą sobie Jak uszyć spódnice tiulową KROK po KROKU ! July 22, 2016. 0 Comments. Zapraszam na kurs szycia spódnicy tiulowej z trzech pasków wykończoną falbanka u dołu na podszewce. Pełen opis szycia krok po kroku znajdziecie tutaj. Jeśli mieszkasz w cieplejszym klimacie, do białej spódnicy możesz założyć marynarski płaszcz. Załóż na nią szary sweter z dekoltem w serek, a będziesz wyglądać świetnie! Możesz też wybrać lżejszy materiał, taki jak chambray. Dobrze komponuje się z jasnymi kolorami. Świetnym wyborem są również koszule dżinsowe. Ten model nazywa się królową wszystkich spódnic. Możesz uszyć go w ciągu jednego wieczoru. Styl takiej spódnicy będzie prosty, zwężony w dół, przednie i tylne zakładki pozwolą ci dobrze dopasować się do sylwetki. Z tyłu musi znajdować się rozcięcie, które ułatwi krok i doda produktowi elegancji. przód złożony na pół,środek przodu nie przecinałam. 1)-odszyta ramka pod zamek. 2)wszyty zamek. Natomiast dwie inne mają proste fasony,luźne,wygodne. Wracam do głównego tematu mojego wpisu. Jak poszerzyć bluzkę lub zmienić jej model. Jeśli myślisz o szyciu i zdarza Ci się kupić czasami Burdę z zamiarem skorzystania z niej a ciągle odkładasz ten moment na później… Ten post jest dla Ciebie 🙂 Spróbuj uszyć razem ze mną bluzkę KROK PO KROKU korzystając z Burdy. Bluzka jest uszyta z bardzo delikatnej tkaniny jedwabnej z przepięknym motywem ozdobnym. Przy krojeniu … Czytaj dalej Jak uszyć bluzkę a30X. Witam Dziś chciałam Wam pokazać bluzkę uszytą ze starej spódnicy. To była maxi spódnica z marszczonym karczkiem. Niestety na skutek intensywnego użytkowania porwała się w dwóch miejscach. Podczas pobytu nad morzem, olśniło mnie, że nie mam bluzki bez ramiączek/rękawów. Czasem przydałaby się taka na rowerowa wycieczkę czy bieganie po ogrodzie. Postanowiłam więc, że mój ukochany letni strój przerobię na bluzkę - zamiast wyrzucić. Odcięłam nad dziurami : -) Wierz obszyłam zygzakiem a podszewkę podwinęłam. Na, tak zwany, wszelki wypadek uszyłam tez ramiączka. W ten sposób - łatwo, miło, szybko i przyjemnie uszyłam bluzkę* Akurat ładniejsze ujęcia wyszły z ramiączkami :-) * byłaby idealna na te upalne dni.. ale została w Krakowie wraz z cała torbą przygotowana na wyjazd.....ehh skleroza nie boli. Pozdrawiam PS Poważnie myślę o założeniu facebookowego funpage'a dla bloga - wciąż rozważam potrzeba czy nie.... macie jakieś swoje przemyślenia w tym temacie? Hej kochani !Dzisiaj postanowiłam zrobić z Wami małe DIY . Zrobimy bluzkę hiszpankę . Uwaga , uwaga ze STAREJ MĘSKIEJ KOSZULI ! Z tego co zdążyłam zauważyć bluzka hiszpanka będzie hitem tego lata ! Jednakże ,kiedy zobaczyłam ile kosztuje w Zarze ( w H&M też patrzyłam ,ale same szmatki i nie do końca mój styl ) to złapałam się za głowę i postanowiłam zrobić ją sama . Inspiracje : Ewidentnie fanką hiszpanek jest Jessi Mercedes <3 Potrzebujesz : starej, męskiej koszuli , najlepiej jak największej ( im więcej materiału posiadasz ,tym masz większe pole do popisu ) maszyny do szycia gumki ( takiej zwykłej białej , kupuje się ją w pasmanterii ) szpilek krawieckich ( opcjonalnie , ja sobie nimi po prostu spinam materiał zanim zrobię fastrygę ) nitka + igła Krok 1. Zastanów się jak ma wyglądać twoja bluzka , dobrze przemyśl co będziesz po kolei robiła . Ja zaczęłam od podzielenia koszuli na sekcje , starając się przy tym zmarnować jak najmniej materiału . Odcięłam rękawy i kołnierzyk od tułowia koszuli . Został mi prostokątny pas materiału , który potem stanie się bluzką . Krok 2. Zrób "zaszywkę" na gumkę i odetnij pasek materiału na którym znajdują się guziki . "Zaszywka" to miejsce na gumkę ( u mnie w domu przynajmniej tak na to mówimy ) , aby zrobić zaszywkę musisz znaleźć lewą stronę materiału ( wiadome jest ,że zaszywka musi być na górze bluzki ) i zagiąć mały paseczek ok. 3-4 cm , tak na oko . Następnie ( PO LEWEJ STRONIE ) ten zagięty paseczek zaszyć. W ten sposób masz taką" kieszonkę" na gumkę . Krok 3. Kiedy zrobiłaś już miejsce na gumkę , to możesz przymierzyć pierwowzór swojej bluzki . Do gumki przyczep agrafkę i wsuwaj powoli w zaszywkę ,którą zrobiłaś wcześniej . U mnie to wyglądało tak : Krok 4. Czas na rękawki . Ja sobie wymarzyłam ,że moje będą tak samo pomarszczone jak bluzka . Rękawki stworzyłam przecinając stare rękawy koszuli . Zrobiłam w nich zaszywkę na gumkę i tyle . Krok 5. To wymagało najwięcej główkowania ... Jak wcisnąć tą gumę ,żeby zbytnio się nie namęczyć ? Ja najpierw zrobiłam mikro dziurkę w naszywce w tułowiu bluzki i wcisnęłam do tego miejsca gdzie miałam zamiar przyszyć pierwszy rękawek ( czyli do prawego boku bluzki ) i w tamtym miejscu zrobiłam kolejną mikro dziurkę , tym razem przecięłam zaszywkę też z przodu . No i w tym boku dołożyłam rękawek i zaczęłam wciskać gumę ,kiedy już guma była w zaszywce w rękawku , znowu zrobiłam dziurkę w zaszywce tułowia i zaczęłam wciskać gumę na tył bluzki . Tak robiłam dopóki nie doszłam do lewego boku . Z lewej strony zrobiłam to samo co z prawej . Krok 6. Naciągnęłam gumkę, tak aby cała bluzka nie spadała . Po lewej stronie przyszyłam gumkę do materiału w zaszywce , aby guma się trzymała . Oto efekt : Moi Drodzy ! Ja wiem ,że z moich tłumaczeń ciężko coś zrozumieć ,ale z chęcią wyjaśnię Wam wszystko czego nie rozumiecie :* Piszcie ,czy podoba Wam się moja hiszpanka i czy chcecie więcej DIY ! XOXO , Pi Na każdą okazję. Do tańca i do różańca. Do marynarki i do swetra… Tak, to ona. Najprostsza (w szyciu i w formie) bluzka. Nie wiem jak Wy, ale ja od początku swojej przygody z szyciem, między kosmetyczką a piórnikiem, fantazjowałam na temat szycia ciuchów. Między zamkiem a kieszonką wymyślałam i szkicowałam sukienki, detale na rękawach i dekolty w łódkę. Niech ta bluzka będzie swego rodzaju pomostem między tymi wszystkimi drobnostkami a poważniejszymi projektami. Gotowi? robić własną lamówkę wykańczać lamówką na dwa sposoby korzystać z gotowego wykroju Będzie potrzebne: 60x150cm tkaniny, wykrój, nici, maszyna, pozostałe akcesoria krawieckie. Długo szukałam fajnego, prostego (i darmowego) wykroju na polskojęzycznych stronach. No nie ma i już. Ale nie trzeba płakać, ten z Colette Patterns jest super. [wykrój Sorbetto – pobierz] Możesz drukować bez instrukcji, bo wszystko wytłumaczę. Czeka Cię parę minut przycinania i sklejania kartek, potem wycinanie odpowiedniego rozmiaru. Zmierz się w pasie, talii i biodrach, przelicz na cale [tyle liczenia!] i znajdź dobry rozmiar w tabelce. Na przedzie wykroju jest linia podpisana “pleat” – w oryginalnej wersji bluzka ma na przedzie falbanę. Jeśli (tak jak ja) nie chcesz żadnych udziwnień, odetnij albo złóż zbędny pasek papieru. Dobry rozmiar wycięty? Materiał wyprasowany? Wyobraź sobie, jak najlepiej wyciąć przód i tył, żeby zużyć jak najmniej materiału. Nie zapomnij o kierunku włókna – ułóż wykrój wzdłuż. Odrysuj najpierw pół przodu: zaznacz rogi i zaszewki, potem całe boki. Następnie (fot. 4) odrysuj drugą stronę. Tak wygląda odrysowany przód: Tak samo odrysuj i wytnij tył. Tnij po liniach – w wykroju są uwzględnione zapasy na szwy: około 1,5cm na boki, ramiona i podwinięcie dołu i 0,5 mm na pachy i dekolt (tam będzie lamówka). Po torebce na lunch kumasz już zaszewkową czaczę: Tu nie powinno być nic nowego. Przed zszyciem części tyłu i przodu przeszyj jeszcze łuki dekoltu i pach ściegiem prostym [tak jak to robiliśmy w pufie]. Połącz części przodu i tyłu szpilkami. Najpierw ramiona: Potem boki. Zaszewki odegnij do góry: Zszyj ściegiem szerokości 2mm, przy końcach używając opcji szycia do tyłu. To jest moment, w którym możesz już przymierzyć swoje cacuszko! Zakończ dolny brzeg dwukrotnym podwinięciem [jak w serwetce czy poduszce]. Zwróć uwagę na jedną rzecz. Do tej pory szycie szło gładko (zaszewki, przestębnowanie łuków, zszycie obu części). Tak jest zawsze – samo formowanie ubrania jest super szybkie, a najwięcej czasu poświęca się na detale. U nas będzie to wykończenie lamówką ;) Jak zrobić własną lamówkę? O robieniu lamówki napisałam cały osobny wpis – najszybszy sposób, by zrobić własną lamówkę. Nie będę się powtarzać, zapraszam tam :) Jak jej używać? Co człowiek to metoda i mam nadzieję, że pod tym postem wypowie się kilka dziewczyn, które mają własne sposoby na lamówkowanie. Ja opiszę to, czego sama używam. Lamówką wykańczamy elementy łukowe – pachy i dekolt. Niech kawałek łuku z poniższych zdjęć robi za statystę. Też lepiej wypróbuj ten sposób wykończenia na ścinku materiału. Przypnij lamówkę do brzegu łuku. Przyszyj jak najbliżej krawędzi (2-3mm). Zaprasuj do góry, przewróć na lewą stronę. Podwijaj i przypinaj szpilkami materiał tak, żeby lamówka miała równą szerokość. Przeprasuj. (zdjęcia niżej można powiększyć) (tak, to ten sam kawałek materiału, ale oświetlenie mocno się zmieniało) A teraz to, co wszystkie misie lubią najbardziej – będziemy szyć! Użyję kontrastowej nitki, żebyś dobrze widziała, co się dzieje. Szyjemy jak najbliżej brzegu lamówki, ale trzymając równy dystans – może być 1 mm. Łatwo można tej odległości pilnować zaglądając przez “okienko” w stopce. Tak to wygląda po jednej stronie: … a tak po drugiej. Celowo nie używam tu słów prawa/lewa. Możesz szyć tak, żeby lamówka była widoczna z zewnątrz albo w środku. Ja w bluzce użyłam opcji drugiej (poniżej), żeby zachować jak najczystszą formę. Szyjąc już na dekolcie lub pachach, odetnij lamówkę z małym zapasem. Przyszyj naokoło zostawiając parę centymetrów przy końcach tasiemki (1). Zepnij i zszyj paski tak, żeby pokryły nieprzeszyty kawałek brzegu (2,3). Rozprasuj i przyszyj tasiemkę na pozostałych kilku centymetrach. Podwiń i wykończ jak na przykładowym kawałku. I to by było na tyle. Bluzka jest gotowa! Powtórzę to po raz miliardowy – post jest długi, bo wszystko jest w nim dokładnie tłumaczone. Po jednej takiej bluzce całą tą wiedzę będziesz mieć w małym palcu u stopy. Może nawet w samym opuszku. Chcesz porządnie nauczyć się podstaw szycia? Zapisz się na kurs szycia online, który prowadzę! Ucz się szycia we własnym tempie i naucz się nowych trików z 18 nagrań wideo: Bluzka z recyklingu moja nowa bluzka uszyta ze spódnicy. Spódnicę kupiłam za grosze, bardzo mi się spodobał jej zielony kolor i prążkowana tekstura. Myślałam na co ją pociąć czy na spódniczkę? czy na bluzkę? ostatecznie jest bluzka z rękawem 3/4. Ciekawostką jest to, że pasek po spódnicy pozostał bez zmian i teraz opada na biodra. Dzisiaj w Szczecinie jest piękne słońce, w końcu udało mi się zrobić zdjęcia w ładnym miejscu i nie! na mrozie minus 10 stopni, jak to było w ubiegłym tygodniu. Cieszę się, że pogoda się poprawia. Dzisiaj na Wałach Chrobrego w Szczecinie było dość tłoczno, zjazd studentów w Akademii Morskiej, niemieccy turyści i jakiś facet za mną biegał chciał się umówić na kawę?! O co chodzi?!:)🙉🙈🙊 Wykrój na bluzkę wzięłam z Burdy 08/2016 model 107. Ten krój, w tym numerze Burdy jest motywem przewodnim. Na bazie tego wykroju w Burdzie są pokazane aż trzy odsłony bluzki-swetra, dwa płaszcze, marynarka i sukienka. Bluzka jest dość krótka, a dekolt ma w kształcie łódki, idealnie pasuje do spódnic jak i do spodni z podwyższonym stanem. Jeśli długość nie odpowiada, można przedłużyć go o kilka centymetrów. Wykrój udany, to już druga bluzka z tego wykroju, aby zobaczyć poprzednią wersję zapraszam tutaj. Tak wyglądała spódnica przed pocięciem na bluzkę, jak pisałam wcześniej pas z gumą jest na biodrach, a w rękawach wszyłam gumkę, żeby były ładnie zmarszczone. Spódnica dostała drugie życie i teraz jest bluzką. Jeśli chodzi o tkaninę, jest bardzo dobra wręcz niezniszczalna, nie gniecie się i nie mechaci. Wspaniały to był pomysł! Co się u mnie ciekawego dzieje? Mam cztery sukienki, które muszę obfotografować. Jeśli chcesz być na bieżąco to zapraszam na Facebooka tam wszystko pokazuję na bieżąco, na przykład teraz pokazałam zieloną sukienkę z koronki. Pozdrawiam Agnieszka. Niby skracanie spódnicy to żadna filozofia, ale ja już jedną plisowaną spódnicę zepsułam, i nie chciałabym, żeby Was spotkało to samo. Być może instruktaż wyda się banalny, a może komuś się przyda:) Czasami da się skrócić taką spódnicę, zwyczajnie, uciąć na dole, podwinąć i gotowe- można biegać:) Odkąd nieumiejętnie skróciłam taką spódnicę, zawsze sprawdzam przed obcięciem czy plisy można bezusterkowo rozprasować i zaprasować ponownie. Pewnie zależy to od rodzaju tkaniny, a może i od plisów- nie mam pojęcia. Czasami da się rozprasować, a nie można zaprasować ponownie, czasami da się i to i to, a czasami nie da się niczego zrobić i wtedy przydaje się sposób na skrócenie spódnicy od góry, czyli tak jak ja to zrobiłam. Jest z tym więcej roboty, ale warto:) Jak widać na załączonym obrazku, pasek zrobiłam z części odciętej, której nie dało się zupełnie rozprasować, ale mam nadzieję, że z czasem się wyprostuje. A może macie na to jakieś sprawdzone sposoby?? Chętnie skorzystam:) Moja spódnica kosztowała 1 zł i jest wykonana z 65%wełny i 35% poliester, kupiłam ją jeszcze latem, i wreszcie przyszła na nią pora... Zapraszam do prześledzenia instrukcji, choć dla wprawnych krawcowych, będzie pewnie ona zupełnie zbędna... Tak wyglądała spódnica przed skróceniem, Odpruwamy pasek, i oznaczamy docelową długość spódnicy. Wypruwamy zamek, i dokładnie oznaczamy linię cięcia, mnie było łatwiej to zrobić szpilkami, ale można mydełkiem krawieckim. Zszywamy ściegiem prostym plisy na górze, tak aby się nam nie rozłaziły Mierzymy długość tkaniny i dopasowujemy odpowiednio do swoich wymiarów. Mnie się sporo poszerzyła spódnica, ponieważ skróciłam ją aż 20 cm. Do właściwej szerokości doszywamy podszewkę, delikatnie marszcząc, byśmy mogły swobodnie chodzić:) Nowy pasek zrobiłam z odciętej części, której nie dałam rady idealnie zaprasować. Doszywamy go składając tkaninę prawa do prawej. Teraz podwijamy pasek, zakrywając miejsce przyszycia podszewki. Szpilkujemy i szyjemy:) I został już tylko zamek:) I zatrzask zamiast guzika. I spódnica gotowa! Ot, cała filozofia:)

jak uszyć bluzkę ze spódnicy